..będzie sie działo
Administrator
No wlasnie.. co robimy.. Ja mysle ze na podroz to kazdy sobie rzepke na kanapki skrobie ale co robimy pozniej.. tzn zapewne wypadaloby wziac jakies konserwy itp z domu tak zeby przez 2-3 dni zarcie bylo.. i czy robimy na to zrzutke? czy jak? kto co o tym mysli..
Offline
Osobiscie to powiem tak, ze dzisiaj moja Mama byla na zakupach i mi z nich przywiozla
8zupek knorr nudle
5 konserw jakichs
1 pasztet duzy.
Tam w domkach bedzie lodowka wiec bedzie gdzie to schowac.
Wydaje mi sie, ze kazdy moze miec podobne zaopatrzenie i jakos przezyjemy.
Albo niech inni sie skupia np na innych artykulach, bo konserw bedzie sporo a i tak bedziemy sie przeciez dzielic.
Proponuje zaopatrzyc sie jeszcze w jakies maslo, ewentualnie dzemik, jakies konserwy ale nie duzo, zupki chinskie. Ewentualnie na pierwszy obiad w jakies fasolki po bretonsku czy pulpety (jak w Adrzejowie:P) i o
No i zeby nie bylo, moze w jakies napoje, przynajmniej 5litrow:)
Offline